Czujesz się wykończona? Nie masz sił na trening, spotkanie ze znajomymi, ugotowanie wartościowego posiłku? To nie czas na kolejną kawę czy napój energetyczny. Batonik też nie jest rozwiązaniem tego problemu. 

Popraw swój nastrój i poziom energii trzymając się tych 8 zasad!

Popraw higienę snu.

Celuj w 7-9 godzin snu. To podczas snu dzieje się właśnie cała magia. Nasze ciało regeneruje się i zmienia. Mniejsza ilość snu to też większe prawdopodobieństwo otyłości oraz kontuzji. Moim zdaniem jest to najpotrzebniejszy „suplement” w drodze po upragnioną sylwetkę.Poniżej 5-6 godzin snu, kortyzol sieje spustoszenie w Twoim organizmie. Nie jesteś też w stanie pracować efektywnie, wpływa to na także na brak kreatywności. W ciągu dnia możesz zastosować drzemkę, 15-30 min poprawia pracę mózgu i zwiększa regenerację. 

Nawodnienie

Jeżeli czujesz pragnienie to już doprowadziłeś się do kiepskiego stanu. Naturalne pragnienie pozwala na uzupełnienie około połowy potrzebnych do optymalnego funkcjonowania płynów.  Osoba przebywająca biernie w temperaturze od 12 do 20 stopni traci w ciągu doby około 2.5 litra wody.  Utrata wody w ilości 2% masy ciała może spowodować spadek wydolności nawet o 10%. Zaś utrata 15% wody zazwyczaj skutkuje śmiercią. 

Czas na przerwę

Nasze ciało zostało stworzone do ruchu. Zrób sobie przerwę od siedzenia przy komputerze. Długie siedzenie w jednej pozycji będzie wiązać się najczęściej z bólem pleców, szyi, sztywnością w biodrach czy bólem w okolicy barków. Przerwa zwiększy również Twoją efektywność pracy, odświeży umysł i ciało. Wystarczy 5 minut w których możesz zrobić podstawowe ćwiczenia rozciągające takie jak the world’s greatest stretch, pies z głową w dół czy rozciąganie kanapowe. 

Kroki się zgadzają?

Dane normatywne wskazują, że zdrowi dorośli zwykle wykonują od 4 000 do 18 000 kroków dziennie, a 10 000 kroków dziennie można przyjąć za rozsądną normę. Minimalne wartości to około 7000-8000 kroków na dzień, chociaż pamiętajmy że jest to ostateczność i powinniśmy celować dużo wyżej. 

Więcej o krokach możecie przeczytać w moim wcześniejszym artykule:

Ile kroków wystarczy? 

Oddychaj świadomie. 

Przyspieszony oddech związany ze stresem będzie powodować tysiące uniesień barków dziennie. Krótkie ćwiczenia oddechowe nie tylko uchronią nas przed bólem, ale również likwidują stres oraz dodają energii. 

Jedz pełnowartościowe posiłki.

Bez dobrego paliwa daleko nie zajedziemy. Staraj się unikać wysoko przetworzonego jedzenia. Nie masz czasu? Nic straconego. Wystarczy serek wiejski, banan, garść orzechów i łyżeczka miodu- 30 sekund na wymieszanie tego wszystkiego chyba znajdziesz? Bo czas kupna takich produktów nie jest dłuższy niż czas oczekiwania na hotdoga z sosem czosnkowym w białej bułeczce. 

Trenuj cokolwiek

Sporty walki, taniec, pływanie, rower, rolki, siatkówka, koszykówka? Nie musisz chodzić na siłownie. Jest tyle aktywności fizycznych że każdy znajdzie coś dla siebie. Jeżeli jeszcze nie znasz tego uczucia szczęścia po treningu to koniecznie musisz spróbować. Dzięki sporcie poznasz też wiele wartościowych ludzi co dodatkowo powinno Cię zmotywować do regularnych ćwiczeń.   

Zaplanuj wakacje!

Musisz mieć czas na zabawę. Weź urlop i postaw na relaks. Wakacje przywracają energię do życia. Jesteśmy w stanie spojrzeć na dotyczące nas sprawy z dystansu i nabrać wiatru w żagle. O efektywności naszej pracy nie wspomnę. 

Podsumowując jednym słowem chodzi o BALANS. Pozwoli on na cieszeniem się z każdego dnia w pełni sił.

TRENINGI PERSONALNE
I PLANY TRENINGOWE

Gwarantujące radość z osiągnięcia Twojej wymarzonej sylwetki.